A także rok Konfederacji Barskiej i rok pamięci Powstania Wielkopolskiego – czyli będziemy mieć okres naznaczony powstańczymi konotacjami: insurekcji pierwszej (i tradycyjnie przegranej) oraz tej jedynej zwycięskiej. Czy mamy szansę wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość z naszej powstańczej przeszłości? Wątpię, przynajmniej do tej pory nigdy się to nie udawało. Za to na pewno będziemy mieć wysyp rozlicznych imprez upamiętniających, w tym rekonstrukcji militarnych – a je zawsze miło pooglądać…
Prezydent Andrzej Duda podpisał 29 grudnia nowelizację Kodeksu karnego, która rozszerza prawo obywateli do skutecznej obrony przy odpieraniu napaści na ich mieszkanie, dom lub posesję. Nowe przepisy zakładają, że karze nie będzie podlegał ten, kto przekroczy granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu, albo przylegającego do nich ogrodzonego terenu, lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc – chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące. Innymi słowy, jeśli sposób obrony lub użyte środki w sposób oczywisty nie byłyby adekwatne do zagrożenia wynikającego z zachowania napastnika. Regulacje te wejdą w życie 19 stycznia, ale ponieważ w prawie karnym w przypadku zmiany przepisów obowiązuje zasada stosowania tych przychylniejszych dla oskarżonego – w praktyce już obowiązują.
Zmiany dotyczące obrony koniecznej są faktem: to duży plus na koncie obecnie rządzącej Polską formacji. I nie jedyny, patrząc na to ze strzeleckiego punktu widzenia: wszak mamy jeszcze program budowy strzelnic, za który trzeba trzymać kciuki – żeby nie przepadł w odmętach bieżących problemów, przy okazji „rekonstrukturyzacji” rządu. Czy możemy liczyć na jakieś zasadnicze zmiany w ustawie o broni i amunicji, no i przede wszystkim czy i kiedy ruszą prace parlamentarne nad poselskim projektem nowej ustawy (druk 1692)? Na te pytania na razie nie ma odpowiedzi. I nie będzie, dopóki nie zakończą się zmiany w ministerstwach – co prawda nowych ministrów już znamy, ale przed nami jeszcze wymiana wiceministrów. Jednak wiele znaków wskazuje, że rok 2018 będzie znamienny istotnymi modyfikacjami porządku prawnego dotyczącego dostępu do broni w Polsce – i całkowita zmiana przepisów, także bazująca na poselskim projekcie, wykluczona nie jest. Ale czy będą to dobre zmiany, czy tylko zmiany – zobaczymy (prawdopodobnie wiosną).
W tym numerze szczególnej uwadze Państwa polecam więc artykuły dotyczące prawa – a także tekst naszego nowego felietonisty, Łukasza Warzechy. W ogóle zapraszam do lektury styczniowej edycji miesięcznika – papierowo (w kioskach i salonach prasowych już od 16 stycznia) oraz mobilnie, i na stronie internetowej. I proszę: bądźcie Państwo z nami!