Na marginesie zbliżającego się rozstrzygnięcia konkursu NGSW jedno wiemy już na pewno – którykolwiek karabin go wygra, jego celownikiem będzie Vortex XM157 NGSW-FC. To więcej niż celownik – wręcz system kontroli ognia, złożony z celownika optycznego o zmiennym powiększeniu, kolimatora przeziernego, laserowego dalmierza z widocznym i podczerwonym podświetlaczem celu, zespołu chyłomierzy podłużnych i poprzecznych, odbiornika GPS, stacji meteorologicznej, stacji do przekazywania danych między żołnierzami oraz komputera balistycznego z wyświetlaczem przeziernym w torze optycznym głównego celownika. Ten poziom zaawansowania jest niezbędny, by w pełni wykorzystać możliwości balistyczne nabojów kalibru 6,8 mm/.277. Propozycja Vortexa wygrała z modelem L3Harris Technologies, przynosząc kontrakt na minimum (w razie nieprzyjęcia żadnego karabinu) 20 mln dolarów za prace rozwojowe, a maksymalnie 2,7 mld dolarów za dostawę ćwierć miliona XM157.
[LE]
źródło: VORTEX OPTICS
2022/03/09