Pobawiliście się, Państwo, samodzielną wymianą luf w swoim CZ 600? I wystarczy. CZ Group właśnie ogłosiła alert bezpieczeństwa dla użytkowników nowego sztucera. W wyniku wypadku w – zgadliście – Ameryce okazało się, że lufę da się w nim zamontować w sposób niewłaściwy. I to mimo jej umieszczenia w obsadzie i skręcenia śrub mocujących zgodnie z instrukcją. Lekarstwem ma być… zamocowanie lufy na stałe. Od tej pory zmiana lufy i kalibru w modułowym sztucerze będzie możliwa wyłącznie w autoryzowanym serwisie, za opłatą. Samodzielna wymiana, do tej pory reklamowana jako jego największa zaleta, będzie traktowana jako nieautoryzowana modyfikacja broni i karana unieważnieniem gwarancji. Tak więc, ponieważ to myśmy schrzanili konstrukcję, ukarzemy za to was, użytkowników. A zawiadomienie kończy się dopiskiem: „Szczerze przepraszamy za niedogodności, jakie może pociągnąć przeróbka. Dziękujemy wam za waszą cierpliwość, za waszą współpracę i za wybranie CZ. Bezpieczeństwo naszych klientów nade wszystko”. Ale ani słowa o zwrocie pieniędzy, a znamy wielu ludzi, którzy kupili tę broń właśnie z powodu jej modułowości.
[LE]
2022/06/13