Prezentujemy dziś powtarzalny karabin sportowy, zaprojektowany specjalnie z myślą o zawodach długodystansowych Precision Rifle Series, klasyfikowany w sprzętowej klasie Production. Proszę Państwa, oto Bergara Premier Elite – cała w srebrze i błękitach.
Hiszpańska Bergara to jedna z najszybciej obecnie rozwijających się marek broni długiej, przeznaczonej zarówno do polowania, jak i wyczynowego sportu. Na naszych łamach już dwa razy przedstawialiśmy jej produkty (STRZAŁpl 4-5/2020 oraz 7-8/2022), ale ciekawych modeli jest tam tyle, że w zasadzie można byłoby to robić co drugi numer. Do tej pory opisywaliśmy odmiany modelu B14, podstawowego czterotaktu w ofercie firmy – choć w bardzo różnych konfiguracjach: od myśliwskiego B14 Timber, przez snajperski B14 Sport, po ultralekki sztucer do długodystansowych polowań w górach B14? Crest. Karabiny różniły się do siebie osadą, długością i grubością lufy, szczegółami wykończenia – ale wszystko były zbudowane na komorze zamkowej B14. Teraz przyszedł czas na coś innego: karabin z serii Premier. Owszem, podobny konstrukcyjnie do B14 i w sumie z niej właśnie się wywodzący, ale jednak zupełnie odmienny w co najmniej kilku istotnych szczegółach. Wspólną mają ogólną zasadę działania: czterotaktowy zamek z napinaniem iglicy w pierwszym takcie, z dwoma symetrycznymi ryglami w czole zamka, krótkim wyciągiem oraz podpartym sprężyną integralnym podwójnym wyrzutnikiem. Reszta już się różni…
Baskijskie lufy
Wcześniej napisałem, że firma Bergara jest hiszpańska, choć aby być precyzyjnym trzeba byłoby napisać, że jest ona baskijska – w tych rejonach geograficznych to ważna różnica. Sama Bergara to nie tylko nazwa firmy, ale przede wszystkim 15-tysięczne miasto, położone w prowincji Gipuzkoa, we wspólnocie autonomicznej Kraju Basków, w północnozachodniej Hiszpanii blisko granicy z Francją. Tradycje produkcji broni palnej sięgają tu końca XVIII wieku, gdy w Bergarze wytwarzano karabiny dla zbuntowanych brytyjskich kolonii w Ameryce Północnej. Trzysta lat później zaczęto produkować repliki tamtej skałkowej broni, dla potrzeb powstającego w USA ruchu rekonstrukcji historycznych, co stało się ciekawą historyczną pętlą
Ilustracje: Jarosław Lewandowski, PUŠKARSTVO VUTE