Jak poinformowały niemieckie media, Sąd Administracyjny w Magdeburgu, kraj związkowy Saksonia-Anhalt, oddalił pozwy członków Alternatywy dla Niemiec przeciwko cofnięciu im pozwoleń na broń palną – rzecz dotyczy dwóch obecnych i jednego byłego członka tej legalnie działającej w Niemczech partii politycznej. Przyczyną tego jest zaklasyfikowanie AfD przez Biuro Ochrony Konstytucji jako prawicowej grupy ekstremistycznej, przez co zdaniem sądu jej członkom nie można przypisać wiarygodności, wymaganej w świetle niemieckiego prawa o broni palnej. W uzasadnieniu wyroku stwierdzono, że to, iż „powód posiadał pozwolenia na broń palną przez lata, nie zwracając na siebie uwagi na mocy prawa dotyczącego broni palnej, nie jest wystarczający, aby założyć, że istnieje wyjątek od ogólnego domniemania”, które miało podstawy w zachowaniach i wypowiedziach innych członków AfD, kształtujących wizerunek tej partii. W Saksonii-Anhalt pozwolenie na broń ma jeszcze 109 członków AfD, którzy teraz czekają na odebranie jej im przez policję. To znaczy, że w Niemczech wraca hitleryzm, lecz to nie AfD jest następcą NSDAP, tylko rządowa koalicja.
źródło: CLEMENS BILAN