Nawet najbliżsi dotąd sojusznicy Rosji – jak Armenia – zaczynają się uniezależniać i budować własny przemysł zbrojeniowy. Miała tam działać fabryka AK-103, ale zamiast tego powstała prywatna firma Maktes Arms, oferująca nowoczesną broń jak bullpup T-AB 1A (STRZAŁpl 5/25). Karabin precyzyjny (DMR) T-AB 2A jest także modułowy i wielokalibrowy, ale paleta nabojów zdradza wyłącznie zachodnie inspiracje. Karabin strzela nabojami 7,62 mm NATO i 6.5 CM – brak wersji na 7,62 mm × 54R. Po niepowodzeniu poprzednich prób – K-11 i K-11M w typie PSL (z tłokiem o długim skoku) oraz powtarzalnego ASR-300, które nie weszły nawet do ograniczonej produkcji, T-AB 2A ma wreszcie zastąpić starzejące się SWD. T-AB 2A wzoruje się na B+T APC308, jest zasilany standardowym magazynkiem SR-25, korzysta też z popularnych chwytów i kolb do AR-15. Maktes Arms powstała „na surowym korzeniu”, gdyż Armenia nie odziedziczyła po ZSRR żadnego producenta broni, a nawet amunicji i przez lata była w tym względzie całkowicie uzależniona od Rosji.
żródło: MAKTES ARMS