Leupold uparcie szuka „własnej dróżki po wykrotach” w dziedzinie celowników optoelektronicznych. Kolejnym dowodem jest nowy Delta Point Micro RDS: jedyny w swoim rodzaju zamknięty, niskoprofilowy pistoletowy kolimator konforemny, czyli montowany nie na wierzchu celownika, ale wpasowujący się w jego kształt nawisem za zastawką. To ostatnie sprawia, że z początku oferowane są tylko dwa modele, do Glocka i S&W M&P. Atutami są brak wystających elementów optycznych, montaż na jaskółczy ogon wycięty w zamku na celownik mechaniczny i niski profil – oś optyczna jest na wysokości szczerbiny i znak celowniczy zgrywa się na celu z muszką. Całość mierzy niewiele ponad 55 mm długości i ma wysokość 30 mm – z tym, że nad powierzchnię zamka wystaje zaledwie około 10 mm. Guzikowa bateria CR1632 wystarczy na 3,5 roku nieprzerwanej pracy na średnim poziomie jasności (z ośmiu do wyboru). Czujnik ruchu wyłącza celownik automatycznie po 5 min bezruchu i włącza natychmiast po poruszeniu. Nawet po wyczerpaniu baterii tor optyczny celownika może służyć jako ghost ring.
[LE]
źródło: LEUPOLD
2021/02/08