B+T VP9 (nie mylić z pistoletem HK – to właśnie z tego powodu w Europie HK VP9 nazywa się SFP9), czyli współczesne weterynaryjne wcielenie Welroda wzbudziło w 2014 roku sensację w USA, ale restrykcyjne amerykańskie prawo uniemożliwiło import. Po sześciu latach przepychanek, w 2020 roku Szwajcarzy dostali zielone światło dla nowego pistoletu Station Six. Podobnie jak poprzednik jest to integralnie wytłumiony pistolet powtarzalny zasilany z wymiennego jednorzędowego magazynka. W odróżnieniu od magazynka do P220 w VP9, Station Six ma magazynek od… Jedenastki, co pozwoliło zwiększyć pojemność do ośmiu nabojów 9 mm Parabellum (Station Six-9) lub siedmiu nabojów .45 ACP (Station Six-45). Także w odróżnieniu od VP9, chwyt jest jednoczęściowy, mimo zachowania linii podziału i magazynek wysuwa się z chwytu, a nie odłącza wraz z jego dolną połówką. W mechanizmie spustowym dodano automatyczny bezpiecznik chwytowy. Pistolet ma kosztować 2250 dolarów.
[LE]
źródło: B+T
2021/02/11