Na początku marca niemieckie Ministerstwo Obrony ogłosiło oficjalnie o odrzuceniu oferty Haenela MK556 z przetargu na nowy karabin Bundeswehry (SSB) – co nieoficjalnie wiadomo było już jesienią ( 10 i 11/20). Po oficjalnych wypowiedziach wygląda na to, że z dwóch propozycji HK, armia preferuje HK416A8. Skoro od 2017 roku niemieckie wojska specjalne KSK używają G95 (HK416A7), byłby to naturalny wybór– ale w tym procesie mało co dzieje się normalnie. Powrót HK416 ma wiele wspólnego z obniżką ceny: 120 000 skonstruowanych specjalnie na konkurs HK433 (gołych, bez elektroniki) miało kosztować 235 mln euro, a więc niemal 2000 euro za sztukę. Niższa o 50 mln oferta Haenela sprawiła, że Heckler skontrował nową odmianą HK416 za 179 mln (ok. 1500 euro za sztukę). Zobaczymy jak długo ta cena się utrzyma – na wszelki wypadek Berlin ogłosił, że… „G36 jest bronią pełnowartościową, do której żołnierze mają pełne zaufanie”. Czyżby więc po tych wszystkich latach zanosiło się na rezygnację z wyboru SSB?
[LE]
źródło: SOLDAT UND TECHNIK
2021/04/11