W nawiązaniu do niedawnej nagonki na MSBS zostałem poproszony o wypowiedź w tym temacie. Mam doświadczenie z wojskową wersją karabinka – cywilnej nie miałem w rękach, więc o niej się nie wypowiadam. Strzelałem z co najmniej pięciu egzemplarzy. Były to zarówno pierwsze wersje, jak i A1. Najnowszej wersji A2 niestety nie miałem okazji testować, jednak liczę, że w niedalekiej przyszłości się to zmieni. Mam styczność z dużą liczbą Grotów wśród ich użytkowników, których szkolę – z różnych części Polski oraz na różnym poziomie wyszkolenia.
W teście przeprowadzonym przez uczestników szeroko opisywanego w mediach testu użyto 30 magazynków i strzelano krótkimi seriami, a strzelcy wymieniali się dając czas lufie na ostygnięcie. Nie znalazłem nagrania pokazującego, ile te przerwy wynosiły, co – gdy chcemy zrobić rzetelny materiał – przydałoby się udokumentować. Jednak sam test jest bezsensowny. Nie ma możliwości, aby pojedynczy żołnierz miał taką ilość amunicji do karabinka. MSBS Grot nie jest bronią zespołową – taką, jak przykładowo PK czy UKM 2000, więc nie jest przeznaczony do takiej intensywności ognia.
W opracowaniu zostały ukazane wady suwadła. Nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Wojskowe Groty, z którymi pracowałem, nie miały problemu z widocznymi spawami lub innymi mankamentami na suwadle.
Kolejną kwestią jest rdzewienie. Grot nie rdzewieje, jeżeli obsługuje się go zgodnie z instrukcją