Pistolety marki Bul pojawiły się w naszym kraju kilkanaście lat temu, mocno zamieszały na rynku (a przede wszystkim w strzeleckich głowach) – i zniknęły niczym kometa. Teraz obserwujemy ich drugą próbę usadowienia się nad Wisłą i Wartą
Izraelska firma Bul powstała w Tel-Awiwie w roku 1990 – początkowo jako Bul Ltd. Manufacturing, później Bul Transmark. Od początku było to przedsiębiorstwo prywatne (co w Izraelu wcale nie jest taką oczywistością), nastawione na działalność związaną wyłącznie z krótką bronią strzelecką i sferą do niej przyległą. Poza wytwarzaniem pistoletów zajmuje się Bul także konstruowaniem strzelnic, prowadzeniem szkoleń oraz handlem zagranicznym, w tym handlem częściami do broni. Dziś firma nazywa się Bul Armory – niezmienny jest tylko jej formalny adres, od zawsze Tel-Awiw-Jafa, ulica Rival nr 10 (formalny, bo zakład produkcyjny jest w innej części miasta).
Ofertę stanowią dziś trzy linie produkcyjne: Cherokee, SAS II oraz 1911. Ta pierwsza funkcjonuje obecnie w okrojonej gamie dwóch zaledwie odmian: pełnowymiarowej FS oraz kompaktowej Compact. Ale nie te pistolety nas dziś interesują. Druga jest bardziej rozbudowana – liczy 19 modeli, przeważnie przeznaczonych do sportowego wyczynu. Ale także te pistolety dziś nas nie interesują (choć obiecuję wrócić do nich w tym roku).
Trzecią linią produkcyjną obecnego Bula są pistolety nazwane po prostu 1911. To najliczniej obsadzona część oferty – mamy tu aż 20 modeli, podzielonych na trzy podgrupy: taktyczną (Tactical), sportową (Sport) i klasyczną (Classic). W tej pierwszej mamy modele Tactical Carry i Streetcomp (z jednokomorowym kompensatorem), każdy w wersji pełnowymiarowej Government oraz kompaktowej Commander. Modele sportowe to klasyczne jednorzędowe pistolety Target i Trophy (te drugie specjalnie „ułożone” do klasy IPSC Classic). Grupa klasyczna jest moim zdaniem najciekawsza, choć najbardziej tradycyjna – a może właśnie dlatego? Mamy tu pełnowymiarowy model Government, z 5-calową lufą, model Commander z lufą 4,25 cala i pełnowymiarowym szkieletem, a także model Ultra – z lufą 3,25 cala i szkieletem kompaktowym. Każdy w trzech wersjach wykończenia: czarnej (oksydowanej), dwukolorowej oraz nierdzewnej. Każdy model serii 1911 dostępny jest w trzech wersjach nabojowych – jako .45 ACP, 9 mm × 19 Para oraz 9 mm × 21 IMI. Ten ostatni nabój jest wersją naboju Parabellum, opracowanym dla krajów, w których prawo zabrania posiadania przez cywili broni strzelającej takim samym nabojem, jaki używa wojsko (w Europie są to np. Włochy). Na bohatera niniejszego artykułu wybrałem właśnie pistolet Bul 1911 Ultra, w klasycznym dla takiej broni kalibrze 11,43 mm – i oczywiście na nabój .45 ACP