Coraz częściej odnoszę wrażenie, że wszyscy wokół zwariowali – co oczywiście niemożliwe. Ale epoka w jakiej dorastaliśmy (mam na myśli osoby urodzone w drugiej połowie XX w.) najwyraźniej dobiega końca, a jaka będzie ta następna – nikt nie wie. Dopiero z perspektywy ćwierćwiecza można cokolwiek ocenić. Weźmy dowolną datę, cofnijmy się o 25 lat i zobaczmy, czy można było przewidzieć, co się stanie. Otóż nie – to zbyt odległy czas. Z perspektywy
czytaj dalej15 czerwca 2021