W obliczu doświadczeń wojny ukraińskiej armia rosyjska odwołała poprzednią decyzję o zastąpieniu w uzbrojeniu 60-letnich karabinów SWD nowymi SWCz – po czym zamówiła w Iżewsku dostawę nowych egzemplarzy karabinów Dragunowa. Jeszcze w 2022 roku była mowa o szybkim zastępowaniu SWD nowymi karabinami, o znacznie lepszej ergonomii i 20–30% lepszej celności. W związku z tym SWCz konstrukcji Andrieja Czukawina wysłano do prób frontowych, po których Koncern Kałasznikow chwalił się pozytywnymi ocenami użytkowników – ale dwa lata później wygląda na to, że SWCz jednak do wojska nie trafi. Przyczyny nie są znane, spekuluje się o wykryciu niemożliwych do usunięcia wad lub nadmiernych kosztach uruchomienia produkcji w warunkach sankcji gospodarczych – w każdym razie KK ogłosił o dostarczeniu do wojska pierwszej od 2017 roku partii Dragunowów i podpisaniu kontraktu na dostawy kolejnych w 2025 roku.
źródło: KONCERN KAŁASZNIKOW