Dwadzieścia lat temu rozpoczął się proces dostosowywania polskich przepisów dotyczących posiadania broni przez obywateli do unijnych standardów. Pomimo kilku podejść, nasza ustawa wciąż nie jest zgodna z dyrektywą, ale czy ktoś ma tego świadomość?
Minęło 20 lat od podpisania traktatu akcesyjnego, stanowiącego prawną podstawę przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej. I choć formalnie Polska stała się członkiem Unii 1 maja 2004 roku, to już tej wiosny mówi się o okrągłej rocznicy naszej w niej obecności – a niektóre partie epatują na plakatach zdjęciami przypominającymi, że to ich prominenci podpisywali traktaty.
W ramach procesu ratyfikacyjnego odbyło się w naszym kraju słynne dwudniowe referendum (7–8 czerwca 2003 roku), w którym zadano jedno pytanie: „Czy wyraża Pan/Pani zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej?”. Co bardzo istotne, pytano nas o wejście do tamtej Unii, ustanowionej traktatem z Maastricht – przy kolejnych zmianach traktatu nie zaryzykowano już pytania Polaków o zdanie, i mnie to nie dziwi. Bo pomimo rozkręcenia niespotykanej wcześniej kampanii propagandowej, do urn poszło zaledwie 58,85% uprawnionych do głosowania – ale aż 77,45% z nich odpowiedziało twierdząco, a tylko 22,55% przecząco. I tak, po zatwierdzeniu traktatu przez wszystkie kraje członkowskie, Polska weszła do Unii Europejskiej. No dobrze, ale co to ma wspólnego z bronią?
Europejska Wspólnota Gospodarcza w założeniu miała służyć – jak sama nazwa wskazuje – zbudowaniu jednego, wspólnego rynku europejskiego, dającego krajom stowarzyszonym większe możliwości rozwoju ekonomicznego. Wolny przepływ towarów, kapitału i ludzi był fundamentem tej konstrukcji politycznej.
Jednym z problemów, związanych ze swobodnym przemieszczaniem się obywateli przez granice, była kwestia przewożenia broni i amunicji do niej. W największym stopniu dotyczyło to myśliwych udających się na polowanie oraz sportowców jadących na zawody – z czasem doszli do tego także rekonstruktorzy wydarzeń historycznych (choć jest to najmniej liczna grupa osób podróżujących z bronią do innego kraju). I głównie w tym właśnie celu – uporządkowania zasad przemieszczania broni wewnątrz UE – została opracowana unijna dyrektywa dotycząca broni palnej…