Firma W.W. Greener z Birmingham była przez dekady jednym z głównych dostawców klasycznej angielskiej broni myśliwskiej, horyzontalnych dubeltówek, które wydają się zrośnięte z tweedowymi marynarkami i kaszkietami w pepitkę, stanowiąc polowe umundurowanie dżentelmena. Ale nie samymi dubeltówkami firma żyła…
W artykule o strzelbie policyjnej Greenera (STRZAŁpl 10/24) doszliśmy w prezentacji historii firmy do progu XX stulecia, gdy syn założyciela Williama Greenera, William Wellington Greener przejął firmę ojca w latach 70. XIX wieku i znacznie ją rozbudował, w dużej części dzięki kontaktom rządowym. W końcu jednak i on musiał oddać stery swoim następcom, którymi w roku 1910 zostali jego dwaj synowie, Harry i Charles. Pauperyzacja Wielkiej Brytanii po wojnie sprawiła, że zarówno rynek broni luksusowej, jak wielorybniczy znacznie się skurczyły i w roku 1920 młodzi Greenerowie musieli przekształcić rodzinną firmę w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Program produkcyjny poszedł w kierunku wykształcenia oferty bardziej masowej, dostępnej za mniejsze pieniądze, jak dubeltówki serii Empire, oraz cieszące się przez wiele lat sporą popularnością jednolufowe strzelby GP, będące cywilną wersją policyjnej strzelby Greenera.
Drugą wojnę światową firma przetrwała znów dzięki kontraktom rządowym, ale syn Harry’ego, Leyton Greener, nowy prezes od 1951 roku, musiał stawiać czoło coraz większym trudnościom.
W połowie lat 30. firma skonstruowała Light Harpoon Gun, ręczny pirotechniczny miotacz harpunów, stanowiący miniaturę działka wielorybniczego, ale zbudowaną wokół broni małokalibrowej: strzelby GP Greenera, cywilnej wersji strzelby policyjnej
Ilustracje: Krzysztof Pawela, Regiment Warszawa, BRIDGEMAN IMAGES, BIRMINGHAM UNIVERSITY PRESS