Materializuje się koncepcja broni maszynowej nowej klasy, pośredniej pomiędzy karabinową (7,62 mm) a wielkokalibrową (12,7 mm). Po raz pierwszy zaprezentowano ją w maju 2012 roku, jako wniosek z doświadczeń wojny afgańskiej – gdzie okazało się, że zasięg karabinów maszynowych jest zbyt mały, a masa broni i amunicji wielkokalibrowej zbyt duża na jej użycie poza pojazdami. Projekt Lightweight Medium Machine Gun (LWMMG) firmy General Electric okazał się niewypałem, choć użyty nabój .338 Norma Magnum (8,6 mm × 64) był dobrym wyborem – jest elaborowany tym samym pociskiem, co nabój .338 Lapua Magnum (8,6 mm × 70), ale płycej osadzonym dzięki krótszej łusce (długość całkowita obu nabojów jest jednakowa), co jest ważne w broni zasilanej taśmą.
Teraz pomysł powraca – amerykańskie dowództwo operacji specjalnych (USSOCOM) zakończyło certyfikację karabinu maszynowego SIG Sauer MG 338 kalibru 8,6 mm na nabój .338 Norma Magnum. To pierwsza seryjnie produkowana broń strzelająca tą amunicją – ma skuteczny zasięg do 2 km, szybkostrzelność 600 strz./min., a jej masa wynosi tylko ok. 10 kg. Broń wyposażono w tłumik dźwięku nowej generacji i system redukcji odrzutu.
[HG]
źródło: SIG SAUER
2020/07/08