Jedź do Grecji – mówili, będzie wspaniała pogoda – mówili, będzie super zabawa – mówili. I nie mylili się! W dodatku udało się coś-tam w tej Grecji ugrać i powrócić z trofeami, a więc jak najbardziej z tarczą (spartańskiego hoplity), a nie na tarczy.
Północna Grecja w lutym to nie to samo co wyspy greckie latem, ale też było przepięknie. Pogoda o wiele lepsza niż w Polsce, choć poranki mroźne. Za to wychodzące słońce załatwiało sprawę odsłaniając błękit nieba w całej rozciągłości – stawało się wiosennie, a nawet letnio. W takich to okolicznościach pogodowych troje zapaleńców, zawodników IPSC z Polski, wzięło udział w strzelbowych Mistrzostwach Grecji IPSC 2023. Była to impreza poziomu L3 o międzynarodowej randze, stąd nasz wyjazd. Ale choć Grecy mieli już okazję organizować kiedyś nawet imprezę poziomu L5, czyli Mistrzostwa Świata w pistolecie IPSC, i wydają się być regionem o wiele bardziej doświadczonym niż Polska, to zawody okazały się zbliżone charakterem, jakością i oprawą do naszych zawodów sprzed wielu lat
Ilustracje: autor