Serwisy informacyjne doniosły wczoraj o śmierci młodej reprezentantki Polski. 20-latka zginęła w wypadku samochodowym, który miał miejsce tuż przed świętami, 23 grudnia na drodze krajowej nr 10, na wysokości miejscowości Wypaleniska. Patrycja Makowska podróżowała jako pasażerka. Nie udało się jej uratować. Kierowca przeżył wypadek.
Informacja o śmierci Patrycji Makowskiej pojawiła się również na stronie Klubu Strzeleckiego CWZS ZAWISZA. „Patrycja od wielu lat była zawodniczką Kadry Narodowej. Jesteśmy dumni, że reprezentowała nasz klub na arenach krajowych i międzynarodowych. Była uczestniczką Mistrzostw Europy. Mimo młodego wieku była wielokrotną mistrzynią Polski. W naszej pamięci pozostanie jako osoba zawsze uśmiechnięta, serdeczna i pełna optymizmu. Była ambitna, zadziorna, stawiała na swoim, co pozwalało jej osiągać tak liczne sukcesy” – napisano.