W połowie lat 70. firmy Smith & Wesson oraz Colt zapoczątkowały nowy rodzaj marketingu i jako pierwsze spośród producentów broni zaproponowały noże ze swym logo. Dziś ostre narzędzia oferuje cały szereg wytwórców pistoletów, rewolwerów i karabinów, a niedawno dołączył do nich Sturm, Ruger & Company, Inc.
Ruger nigdy nie rozpieszczał swych klientów nadmiernym luksusem i od zawsze oferował broń nie tyle elitarną, co utylitarną: strzelające konie robocze, wytrzymałe, choć raczej mało finezyjne. Nie dziwi więc, że kiedy postanowił dołączyć do producentów broni oferujących sygnowane swą marką noże, to zdecydował się na współpracę z Columbia River Knife & Tool z Tualatin w stanie Oregon – firmą popularną i sprawdzoną, wytwarzającą przystępne cenowo noże, narzędzia i różne akcesoria.
„Ruger koncentruje się na dostarczaniu niedrogiej, wytrzymałej i niezawodnej broni dla naszych klientów – mówił Christopher Killoy, prezes Sturm, Ruger & Company, Inc. – Rozglądając się za producentem noży, który rozszerzyłby ofertę naszych licencjonowanych wyrobów wiedzieliśmy, że powinna to być firma o podobnych celach jak nasza. CRKT pasuje tu idealnie, bo od 1994 roku oferuje produkty, które ludzie używają z dumą: niedrogie, wytrzymałe i niezawodne, stanowiące doskonałe uzupełnienie broni Ruger.”. Z kolei Rod Bremer – szef i założyciel CRKT – stwierdził: „Kiedy Ruger zaproponował nam współpracę wiedzieliśmy, że byłoby to idealne dopasowanie. Podobieństwa między tym, jak Ruger i CRKT służą rynkowi są niesamowite. Decyzja o połączeniu z tak charakterystyczną amerykańską marką jak Ruger nie wymagała od nas chwili zastanowienia.”.
I w ten sposób powstała linia produktów CRKT Ruger, dziś obejmująca prawie 30 noży, opracowana specjalnie z myślą o wytwórcy broni. Narzędzia składane bądź o głowni nieruchomej, przeznaczone do różnych zadań wykonane są w wielu rozmiarach i wykończeniach, a opracowane zostały przez pięciu knifemaerów: Roberta Cartera, Ryana Johnsona, Matthew Lercha, Kena Steigerwalta i najsłynniejszego w tym towarzystwie – Billa Harseya. Urodzony w roku 1955 William (Bill) Harsey współpracował z wieloma różnymi producentami noży – projektował m.in. dla Al Mara, Lone Wolfa, Fantoniego czy Gerbera, u którego brał udział m.in. w opracowaniu serii noży Applegate-Fairbairn czy LHR. Poważany i wielokrotnie nagradzany (ostatnie z ważniejszych trofeów to nagroda na ubiegłorocznym Blade Show w kategorii „Amerykański Nóż Roku” za nóż składany Spartan Harsey Folder), swój największy z dotychczasowych sukcesów odniósł tworząc cieszący się wielką estymą nóż Zielonych Beretów, czyli Yarborough Knife – nazwany na cześć generała Williama Pelhama Yarborough, „ojca nowoczesnych sił specjalnych”. Dla CRKT zaprojektował noże o klindze stałej i składanej, w tym najbardziej charakterne składaki z logo Rugera: All-Cylinders oraz wielki Go-N-Heavy.
Kiedy więc pani Peggy Bremer – zastępczyni szefa CRKT, z którą nasza redakcja bardzo dobrze żyje – zapytała, jaki składany nóż stworzony dla Rugera chcielibyśmy dostać jako pierwszy do przedstawienia naszym Czytelnikom, to nie wahaliśmy się ani chwili: „NAJWIĘKSZY!”