Niższa izba parlamentu Czech uchwaliła 28 czerwca nowelizację konstytucji, uwzględniającą prawa właścicieli broni do obrony. Poprawka nie ma na celu uznania prawa do posiadania broni za prawo fundamentalne, ale zgodnie z nią legalni posiadacze broni palnej będą mogli użyć jej w razie ataku terrorystycznego lub sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu państwa. Za nowelizacją głosowało 139 deputowanych (wymagana większość konstytucyjna to 120), przeciwko było 9 posłów – teraz w Senacie poprzeć ją muszą trzy piąte senatorów. Podpis prezydenta Milosza Zemana, który opowiada się za nowelizacją, będzie tylko formalnością.
Tą zmianą Czechy omijają obostrzenia wprowadzone przez dyrektywę unijną. Czeski minister spraw wewnętrznych Milan Chovanec powiedział, że nowelizowane przepisy wskazują na zaufanie do legalnych posiadaczy broni. Jego zdaniem okazałaby się przydatne w takich przypadkach, jak ataki w Nicei i Berlinie, gdzie nie było uzbrojonej policji.
– Nie chcemy rozbrajać własnego narodu w czasach pogarszającego się bezpieczeństwa – oznajmił. Święte słowa!
[JL]
2017/07/18