Pistolet maszynowy ZK 383 był chrztem bojowym starszego z braci Kouckých, tandemu znanego z konstrukcji najsłynniejszych czechosłowackich modeli broni palnej (by wspomnieć tylko kbks Brno 2 i CZ 75). Debiut ten nie był może równie spektakularny i udany – ale już dobrze rokował na przyszłość.
Opracowania na temat przedwojennego rozwoju pistoletów maszynowych w Czechosłowacji koncentrują się przede wszystkim na konstrukcjach strakonickiej Czeskiej Zbrojovki, z której pochodził jedyny oficjalnie przyjęty do uzbrojenia we wrześniu 1938 roku model konstrukcji Františka Myški, Kulometná pistole vz. 38 (KP-38, STRZAŁpl 1/19). Jak jednak wynika z bardzo skąpych wzmianek w dokumentach, pracami nad tą klasą broni zajmowano się także w Brnie – i to co najmniej od roku 1935. Już nie wzmiankami, ale faktem – potwierdzonym przez egzemplarz zachowany w zbiorach VHÚ – jest istnienie brneńskiej konkurencji dla strakonickiego peemu, w postaci pistoletu maszynowego konstrukcji Josefa Kouckiego (1904–1989) na nabój 9 mm Browninga krótki, wybrany dla peemu przez czechosłowacką armię.
We wrześniu 1938 roku na strzelnicy zakładu III ZB we Vsetíně odbyły się próby nowego pistoletu maszynowego, nazwanego ZK 383 (Zbrojovka, Koucký, wzór 1938, a 3 na końcu oznaczało pistolet maszynowy). Próby wykazały poważne wady, wymagające pilnego usunięcia, ale z uwagi na napiętą sytuację polityczną końca roku 1938 i nawał zamówień w związku z ogłoszoną mobilizacją, dalsze próby zostały odłożone, a ostatecznie program rozwojowy peemu na nabój 9 mm × 17 zamknięto wobec przyjęcia konkurencyjnego modelu strakonickiego.