Niemiecki pomysł na bezpieczne rozwiązanie zwalniania magazynka obustronnymi dźwigniami obsługiwanymi palcem spustowym nie przyjął się w Ameryce zupełnie. Pierwszy zdał sobie z tego sprawę Walther przywracając luddystom zza Oceanu ich ukochany guziczek pod kciuk.
Śladem Walthera poszedł właśnie Heckler & Koch (pomysłodawca tego rozwiązania, użytego – przypomnijmy – po raz pierwszy w HK P7M8/M13) – który właśnie wypuścił amerykańską odmianę swego iglicznego pistoletu VP9 (w Europie znanego jako SFP9) z przyciskowym zwalniaczem magazynka, VP9-B – jak Button, guzik. VP9-B kosztuje detalicznie 719 dolarów, co jest na warunki amerykańskie ceną znaczną, ale pistolet jest produkowany w Oberndorfie, a nie w amerykańskiej fabryce koncernu, więc oprócz wysokich kosztów robocizny dochodzi jeszcze transport i cło.
[LE]
2018/11/11