Ten pistolet był jedną z najciekawszych nowości broniowych tegorocznych targów IWA Outdoor Classics – ale z powodu zawirowań i zmiany polskiego przedstawicielstwa firmy Walther w praktyce wciąż nie jest dostępny w naszych sklepach. A szkoda…
Pierwsza wersja samopowtarzalnego pistoletu sportowego marki Walther, strzelająca nabojem .22 Long Rifle, powstała w roku 1925. Broń ta na wiele lat wyznaczyła konstrukcyjny standard dla małokalibrowego pistoletu na naboje bocznego zapłonu: lufa osadzona na stałe w szkielecie, spust pojedynczego działania, wewnętrzny kurek, regulowane mikrometryczne przyrządy celownicze, możliwość dołączenia dodatkowych ciężarków. Nazwana w wewnątrzfabrycznym kodzie M1925, szerszej publiczności była znana pod dość banalnym określeniem Automatische Walther-Sportpistole (lub Automatic Walther Sport Pistol, na rynki zewnętrzne). Wkrótce – w roku 1932 – pistolet poddano odświeżeniu i przemianowano na Olympia Pistole (później z dodatkową rzymską cyfrą „I”) – powodem były Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles, podczas których broń dobrze sprawdziła się w rękach przede wszystkim niemieckich sportowców. To był okres walki o prymat z pistoletem Colt Woodsman Target, traktowanej bardzo poważnie i patriotycznie przez Amerykanów. Wnioski z Igrzysk zostały przepracowane i wyciągnięte, czego skutkiem była następna generacja pistoletu, z roku 1936, przygotowana z myślą o kolejnych Igrzyskach – tym razem w Berlinie.
Teraz to Niemcy rywalizację sportowych modeli potraktowali nadzwyczaj poważnie, tym bardziej że chodziło nie tylko o sport, ale przede wszystkim – po raz pierwszy wówczas, ale niestety nie ostatni – o udowodnienie wyższości własnej nacji i formacji politycznej über alles in der Welt. Walther Modell 1936 Olympia II zdobył na tych Igrzyskach aż pięć złotych medali i zakończył erę Colta Woodsmana w sporcie olimpijskim