Nastało lato, obywatele wyjeżdżają – na razie jeszcze nieśmiało – na wakacje. Do łask powróciły działki, ustronne kempingi, agroturystyka… Ich przewaga nad tłumnymi kurortami jest oczywista: nadal obowiązują zasady „dystansowania”. A co robić na takich wakacjach na łonie natury? Najfajniej jest postrzelać z wiatrówki!
Na wakacje najlepsza jest wiatrówka możliwie najprostsza, czyli taka z lufą łamaną i naciągiem sprężynowym, strzelająca śrutem grzybkowym („diabolo”) – ale wyposażona w lunetę, bo po pierwsze przyjemniej się wtedy celuje, a po drugie łatwiej będzie wyjaśnić mniej obytej ze strzelaniem części rodziny o co w tym wszystkim chodzi. Taką wiatrówką jest właśnie prezentowany Crosman Diamondback Nitro Piston Elite 4,5 mm z lunetą 3–9 × 40AO. Poza wszystkimi innymi zaletami ma ona jeszcze tę jedną, że cały komplet (wiatrówka, luneta i podstawa montażowa do niej) kosztuje w tym wypadku zaledwie 899 złotych – czyli jest do udźwignięcia przez prawie każdy domowy budżet, nawet jeśli dotknęły go skutki pandemicznego kryzysu
Ilustracja: Jarosław Lewandowski