Olbrzymi wzrost zakupów broni i amunicji w USA przed wirusową Apokalipsą nie schodzi z łamów gazet w Polsce, zwykle komentowany z zadumą, że słuszną linię ma nasza Partia, bo u nas takie bezhołowie nie będzie możliwe. Ta linia ma zresztą entuzjastów także za oceanem.
Oto w stanie New Jersey gubernator Phil Murphy nakazał w ramach kwarantanny zamknięcie systemu NICS – sprawdzania kartoteki kryminalnej obywateli on-line – co sparaliżowało sprzedaż broni. W rezultacie ludzie wykupili ze sklepów wszelką amunicję, a bronią handlują między sobą, bez żadnej kontroli władz. Jeśli o to chodziło dzielnemu gubernatorowi, to osiągnął pełny sukces. Z kolei gubernator stanu Illinois Jay Robert Pritzker, także z Partii Demokratycznej, ogłaszając stan kwarantanny, nie tylko – w przeciwieństwie do swego kolegi z New Jersey – nie zablokował NICS, ale wręcz wpisał sklepy z bronią na listę zakładów o krytycznym znaczeniu dla stanu! Niby jeden kraj, jedna partia, a tak różne wnioski w identycznej sytuacji…
[LE]
źródło: NORTHJERSEY.COM
2020/04/07