Pojawił się nowy wariant serii 92X, zapoczątkowanej rok temu modelem 92X Performance, charakteryzującym się powrotem po 45 latach dźwigni bezpiecznika z zamka na szkielet. 92X Performance (nie mylić z semikompaktem 92X Beretty-USA, ze zwalniaczem kurka na zamku) był próbą odbicia części rynku strzelectwa dynamicznego, opanowanego przez CZ Shadow 2. Łączył on chudy szkielet Vertec z mechanizmem spustowym SA, zamek obrysu Brigadiera (wzmocniony w ryglach), ale Optics Ready (co było niełatwe w klasycznym modelu z uwagi na stopień nasycenia mechanizmami – ale w nowym zamku brak bezpiecznika) i nowy magazynek Toni Systems o bazowej pojemności 17 nabojów (w tych samych rozmiarów pudełku) z możliwością dołączenia stopki „+5”. W tym roku nowością jest 92XI – wariant czerniony (pokryciem DLC – Performance był srebrzysty, satynowany), z fabrycznym lejkiem i magazynkiem 17/22. Pistolet – nietypowo dla serii 92 nosi także nazwę własną: Squalo, czyli rekin. Ma ona pochodzić od okładek Hogue z tworzywa sztucznego G10, o fakturze przypominającej skórę rekina.