Tegoroczna jesień może być przełomowa: resort „wewnętrzny” przygotowuje projekty aktów prawnych, mających na nowo uregulować kwestie cywilnego rynku broni i amunicji – w kierunku łatwym do przewidzenia. Jeśli ktoś miał jakiekolwiek nadzieje co do intencji resortowych (czytaj: policyjnych) specjalistów, właśnie otrzymuje otrzeźwiające uderzenie obuchem w czerep rubaszny. Wątpliwości się rozwiały, spod różu, pudru i nowomodnych szmatek wylazła na wierzch bezpieczniacka natura, która niezłomna jest i nieśmiertelna.
czytaj dalej18 lipca 2018