Czyżby w zachodnich państwach Europy szykowała się powtórka rewolty 1968 roku? Tamtejsi ludzie są już zmęczeni powszechną polityczną poprawnością, gwałcącą codziennie zdrowy rozsądek – oraz rządami wiedzących wszystko lepiej lewackich mędrków. Ludzie patrzą, widzą i najwyraźniej zaczęli wreszcie myśleć. Oby miało to przełożenie na wyniki majowych wyborów do UE-parlamentu, bo obecnie rządząca jaczejka szykuje nam kolejne przykręcenie śruby – znów pod pozorem akcji antyterrorystycznej.
czytaj dalej17 grudnia 2018