Rozwój rodzimego rynku i utrzymujący się na nim w początku lat 90. popyt na broń gazową spowodował, że do grona jej wytwórców dołączył krajowy producent: Kombinat Maszyn Włókienniczych Widzewska Fabryka Maszyn „Wifama” w Łodzi
Zakład ten, do zasadniczego profilu działalności ujętego w nazwie, dodał w latach 80. produkcję broni sportowej – wypchniętej tu niemal siłą przez władze w okresie, gdy radomski „Łucznik” przeciążony był zamówieniami wojskowymi. Kontakty Wifamy z wytwarzaniem broni datowały się jednak znacznie wcześniej – to właśnie łódzka fabryka wyspecjalizowała się w produkcji magazynków do wszystkich typów broni produkowanych w Polsce po wojnie. Co ciekawe, Radom nie produkował magazynków ani przed wojną, ani w jej okresie – magazynek do Visa był jedną z ważniejszych części, które były produkowane w zakładach PWU w Warszawie. Po wojnie produkcję magazynków u kooperanta utrzymano, zmienił się tylko dostawca – zamiast Państwowej Fabryki Karabinów w Warszawie (która stała się po wojnie fabryką przyrządów pomiarowych) została nim już w 1946 roku właśnie łódzka Wifama.
W latach 80. oprócz magazynków na Widzew trafiła produkcja karabinków sportowych bocznego zapłonu wz. 1978 (oznaczenie fabryczne – kl. 154), następców Radomki wz. 1948. Na przełomie ustrojów w Wifamie szykowano produkcję rewolweru policyjnego Gward, który miał być bronią boczną funkcjonariuszy (zamówiono 30 000 sztuk). W 1991 roku powstał prototyp, w 1992 roku przechodził on badania kwalifikacyjne, a tymczasem w oczekiwaniu na zakończenie tamtego projektu Wifama tak się rozochociła do rewolwerów, że pokusiła się o własny program konstrukcji rewolweru gazowego RG 038 na naboje 9 mm × 17R (.380 Knall), który w 1993 roku wszedł do ograniczonej produkcji seryjnej. Autorem koncepcji broni był inż. Tomasz Podgórski z Biura Konstrukcyjnego KMW Wifama.
Wbrew temu, co można tu i ówdzie przeczytać o tym, że rzekomo miała to być gazowa wersja Gwarda, była to broń o konstrukcji całkowicie odmiennej. Wspólne było tylko to, że oba były rewolwerami i oba miały mechanizmy spustowe podwójnego działania (SA/DA) z kurkiem zewnętrznym – ale nawet one były rozwiązane inaczej. Zasadniczą różnicą było jednak to, że w odróżnieniu od jednoczęściowego szkieletu Gwarda z wychylnym bębnem, łódzki RG 038 miał szkielet dwuczęściowy, połączony zawiasem w dolnym przednim rogu okna bębna, który pozwalał złamać broń do ładowania i rozładowania. Mechanizm umożliwiający otwarcie szkieletu zapożyczono z rewolweru Mauser 45 produkcji węgierskiej, wytwarzanego przez FÉG dla sieci Kettner na rynek niemiecki