Partyzancka piosenka Przebojem iść od pewnego czasu zyskała status nieformalnego hymnu społecznego ruchu pamięci o żołnierzach antykomunistycznego podziemia lat 40. i 50., do czego przyczynił się między innymi jeden z ostatnich żyjących żołnierzy zgrupowania majora Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, ppłk w st. sp. Zbigniew Matysiak „Kowboj”. Piosenka powstała we wrześniu 1943 roku na Wileńszczyźnie, na biwaku jednego z plutonów 3. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, zorganizowanym w pobliżu wsi Szarkiszki i Majrańce. Utwór szybko upowszechnił się w Brygadzie (dowodzonej przez kpt. Gracjusza Fróga „Szczerbca”) i na całej Wileńszczyźnie, a także dotarł do oddziałów partyzanckich działających na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Kielecczyźnie, a nawet na Podhalu – pomiędzy poszczególnymi wersjami występowały drobne różnice.
Słowa napisał Henryk Rasiewicz „Kim”, a melodię przedwojennego szlagieru To śpiewa noc zaadaptował Franciszek Grodziewicz „Bosy”. Ów szlagier pochodził z rewii Wyścigi ministrów, wystawianej w roku 1931 przez teatrzyk „Nowy Ananas”, który mieścił się przy Marszałkowskiej 114 w Warszawie. Autorem utworu, znanego także jako Tango Legii Cudzoziemskiej, był Zygmunt Białostocki (najbardziej znany z tanga Rebeka, do słów Andrzeja Własta), zaś słowa piosenki napisał Stanisław Belski (właśc.: Stanisław Blaufuks). Utwór partyzancki, wraz ze szczegółową historią powstania, został zamieszczony w niezwykłej antologii polskich pieśni wojskowych z lat 1939–1945 Niech wiatr ją poniesie, autorstwa Tadeusza Szewery, wydanej przez Wydawnictwo Łódzkie w roku 1970 (drugie, rozszerzone wydanie w roku 1975). Książkę wydano na firmowanej przez środowiska związane z Mieczysławem Moczarem fali partyzanckich sentymentów, zaś autorowi udało się przemycić w niej wiele utworów zdecydowanie nieprawomyślnych. W stanie wojennym książka służyła nam za skarbnicę nut i tekstów, przydatnych w amatorskim muzykowaniu „na złość juncie”. A piosenka Przebojem iść – także z oryginalnym tekstem poświęconym Legii Cudzoziemskiej, który również znajdziemy w antologii Szewery – była jedną z ulubionych. Tak to się czasem dziwnie splatają losy i wydarzenia…
Zapraszam do lektury marcowego numeru – papierowo, elektronicznie lub na stronie internetowej – i można sobie zanucić przy lekturze (zapis nutowy powyżej). Przypominam też o prenumeracie, którą warto zakupić, żeby – niezależnie od epidemicznych paroksyzmów rządu – zachować dostęp do naszego czasopisma.
To śpiewa noc (Tango Legii Cudzoziemskiej) – tekst oryginalny
słowa Stanisław Belski, muzyka Zygmunt Białostocki
Jako tła do tekstów piosenek wykorzystano grafiki z Unsplash.com autorstwa Ivana Gromova oraz Annie Spratt.