Klient poszukujący pojemnej cezetki, zbudowanej na standardowej wielkości plastikowym szkielecie, w ofercie producenta z Uherskiego Brodu znajdzie pistolet kurkowy P-09 oraz bezkurkowy P-10 F. Który lepszy? Zaraz sprawdzimy.
Czterdzieści pięć lat temu pojawił się pistolet CZ 75 – do dziś jedna z najlepiej sprzedających się broni konstrukcji czechosłowackiej i jednocześnie jedna z pierwszych Cudownych Dziewiątek, łączących dwurzędowy magazynek dużej pojemności z mechanizmem spustowym SA/DA. Przez te niespełna pół wieku cezetka 75 rozwinęła się w przeróżne odmiany wszelkich rozmiarów, oparte na szkieletach stalowych, aluminiowych i plastikowych, z rozmaitymi modyfikacjami mechanizmu spustowo-uderzeniowego.
Ale inni producenci broni parli naprzód szybciej i Česká Zbrojovka musiała pokazać coś nowego. Odpowiedzią fabryki z Uherskiego Brodu na wyzwania współczesności była cezetka 75 nowej generacji: kompaktowy pistolet CZ 75 P-07 Duty z roku 2009 – zbudowany na polimerowym szkielecie, ryglowany nasadą lufy i z mechanizmem spustowo-uderzeniowym od CZ 75 B ?. Później wypączkował z niego model P-07 i powiększony P-09, które miały premierę pod koniec roku 2013.
Jednak uherskobrodzka firma nadal odstawała od konkurencji, nie mając w swej ofercie tego, co obecnie najpopularniejsze: nowoczesnego, plastikowego bezkurkowca. Owszem, Česká Zbrojovka produkowała już wcześniej taką broń – CZ 100 – ale choć można o tej konstrukcji powiedzieć wiele, to nikt jej nie nazwie sukcesem. Tak więc ruszyły prace: nową broń nazwano P-10 i po raz pierwszy zaprezentowano publicznie we wrześniu 2016 roku. Podobnie, jak w przypadku kurkowej pary plastikowców P-07/P-09 – najpierw pojawił się wariant kompaktowy P-10 C ( 4/17). Później dołączyły do niego kolejne: subkompaktowy P-10 S, pełnowymiarowy P-10 F, P-10 SC łączący kompaktowy szkielet C z pełnowymiarowym zamkiem i lufą od wersji F ( 11/19) oraz jednorzędowy, szczupły maluch CZ P-10 M ( 4-5/20).
Dwie nowoczesne i pojemne, polimerowe konstrukcje z Uherskiego Brodu – CZ P-09 i CZ P-10 F – stają dziś do naszego redakcyjnego porównania
ilustracje: Autor