Redakcyjny wstępniak w papierowym wydaniu marcowego numeru naszego miesięcznika rozminął się z wydarzeniami – dosłownie w dniu, w którym rano rozpoczął się druk, rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę. Taki los czasopism. Tekst zaktualizowany zamieściliśmy na stronie internetowej. Dziś, gdy piszę te słowa, także nie mam pojęcia, na ile wydarzenia mogą się zmienić, zanim gazeta zostanie wydrukowana i trafi do kolportażu. Na Ukrainie wciąż trwają w tej chwili ciężkie walki, choć ich
czytaj dalej10 kwietnia 2022